Nie masz konta? Zarejestruj się
To kolejna impreza zorganizowana wspólnie z firmą Mercedes Benz - Warszawa. Kilka tygodni temu byliśmy razem w okolicach Brodnicy. Tym razem trasa wiodła z Warszawy z siedziby firmy do Pałacu Ossolińskich w Sterdyniu. Uczestnicy mieli do pokonania ponad 250 km drogami szutrowymi oraz zapomnianymi asfalcikami przez wsie i małe miasteczka. Po drodze trzeba było zaliczyć kilkanaście punktów kontrolnych, odszukać zdjęcia różnych obiektów i rozwiązać wiele innych ciekawych zadań.
W Ciechanowcu odwiedziliśmy przepiękny skansen. Na początek wszyscy zostali poczęstowani na biesiadnym stole wędzoną kiełbasą przygotowaną według starej procedury. Specjalnie na nasz przyjazd uruchomiono zabytkową wędzarnię. Kiełbaska z ogóreczkiem kiszonym, chleb z własnego wypieku i smalec. Podano również ziemniaczaną kiszkę oraz piwo bezalkoholowym z jałowca. Tu również wszystko przygotowane według starych procedur.
Nastepnie uczestnicy spędzili prawie dwie godziny na zwiedzaniu zabytków wsi Kurpiowskiej. Koło godziny 15-ej udaliśmy się na drugą część trasy. Tym razem według mapy topograficznej. Jak się okazało nie było to łatwe dla wszystkich. Budząca się wiosna nad Bugiem, w małych miasteczkach i wsiach to przepiękny widok. Jednym z punktów kontrolnych była wizyta w klimatycznym sklepiku spożywczym koło remizy strażackiej we wsi Dieżba. Trzeba było dowiedzieć się ile kosztuje Księżniczka (odpowiedź: 1 PLN) - śmiechu było po pachy. Można tam było zaopatrzyć się i wypić na schodach Orenżadę Wyborową w kapslowanych butelkach - jak zastarych czasów ;-)
Na obiad udaliśmy się do Pałacu Ossolińskich w Sterdyniu. Koło 18.30 po rozdaniu nagród i upominków dla wszystkich uczestników spokojnie udalismy się w kierunku Warszawy. My jako organizatorzy pojechaliśmy na skróty co zaowocowało kolejnymi pomysłami... |
![]() |