Camp Coyot 2008

« wszystkie aktualności

Camp Coyot 2008
(2008-08-24)

 

 

W dniach 21-24 sierpnia na terenach gminy Sadowne odbył się pierwszy zlot podróżników oraz sympatyków marki Toyota. Na przepięknie położone tereny nad Bugiem zjechało ponad 30 samochodów. Nasza firma była jednym ze sponsorów tej imprezy i dlatego na terenie Campu powstało nasze małe, polowe stoisko z wyposażeniem biwakowym. Tu po raz pierwszy zaprezentowaliśmy nasz nowy produkt w sklepie czyli off-roadowy telefon Sonim. Nasza firma została dystrybutorem tych telefonów. Wkrótce trafią do stałej oferty. Jesteśmy w trakcie przeprowadzania fajnego terenowego testu.

 

   Niestety silny, huraganowy wiatr oraz poranny deszcz spowodował iż byliśmy zmuszeni je złożyć. Potraktowaliśmy to jako nasze nowe doświadczenie na przyszłość i w przyszłym roku stawimy się lepiej przygotowani na różne warunki pogodowe. Niemniej jednak przyjechaliśmy się tu dobrze bawić i tak pozostało do końca imprezy. Już od czwartku zaczęli przyjeżdżać pierwsi uczestnicy. Namioty, ogniska, kuchenki, zbudowana z drewna brama oraz prysznice zaczęły wyrastać na przepięknie położonej łące nieopodal Bugu. Bliskość jeziora spowodowała, że nawet dzieci miały co robić. Niektórzy organizatorzy co kilka godzin chodzili z wędką na rybki. Firma Toyota Radość podstawiła kilka swoich flagowych modeli samochodów. Każdy z uczestników mógł przejechać się Land Cruiserm 120, Hiluxem czy Ravką. Niemiecka firma Extrem zaprezentowała nowego FJ Cruisera. Z resztą to nie jedyne takie auto na zlocie. Drugi pojazd był przez nas przygotowany do turystyki off-roadowej. Można także było obejrzeć kilka fajnie przygotowanych HDJ-ów 80, HZJ80 oraz dwie HZJ-oty 105. Królowało kilka siedemdziesiątek oraz kilka dziewięćdziesiątek. Dla każdego coś miłego. Oczywiście nie może się taki zlot odbyć bez Bushtaxi - tez było ;-). W sobotę przygotowane zostały dwie atrakcje terenowe dla wszystkich chętnych. Trasa widokowo krajobrazowa z punktami kontrolnymi (nagrody wygrała każda załoga, która oddała kartę drogową) oraz piaskarnia z wysokimi piaszczystymi wydmami. Było super. Nawet dzieci chętnie uczestniczyły w zajęciach. Pierwszego wieczora pokaz filmów z Islandii, Australii oraz Meksyku. Drugiego zaś można było obejrzeć sklajdy z wypraw Drako do Mongolii oraz Marcina Piątka do Gruzji (wrócił na dwa tygodnie przed rozpoczęciem się konfliktu zbrojnego). Prawdziwą furorę zrobił przyjazd  załogi wyprawowego Żuka - Bradziaga prost z trasy. Ich przyjazd został nagrodzony owacjami na stojąco. W przyszłym roku stawiamy się ponownie.
   
   
   
 zdjęcia i relacja: Kylon  
   

 

 

 

 

 

 

« wszystkie aktualności